Pomysł na domowe smarowidło
Na rynku spożywczym natknąć się można na wiele różnego rodzaju past, kremów i smarowideł przeznaczonych do przyrządzenia kanapek czy prostych dań. Wśród nich znajduje się także smalec w kostce, ale jeżeli możesz, przygotuje go samemu – smalec domowy z cebulą nie jest trudny do przygotowania, a poza uświetnieniem rodzinnych przyjęć może dla niektórych być również wspomnieniem wspaniałego czasu spędzonego na wsi, gdzie po raz pierwszy poznało się ten smak.
Wyjątkowy smak na kromce
Smalec używany jest do smażenia – najczęściej kotletów schabowych, dzięki czemu mięso jest bardziej kruche – wielu ludzi kojarzy go jednak głównie jako tłuszcz ze skwarkami, którym smaruje się kromki chleba, najlepiej świeżego. Tradycyjnie wytwarzany jest ze słoniny wieprzowej lub podgardla, zdarza się, że także z boczku. Wiele gospodyń, tworzący własny, dodaje do niego kawałki drobno pokrojonego jabłka – taki smalec ma w sobie słodycz, przez co chętnie proszą o niego również dzieci.
Robiąc smalec we własnej kuchni, nie potrzeba wielu składników, za to sporo ostrożności i cierpliwości, gdyż najważniejsze jest, by odpowiednio stężał i nabrał konsystencji, która pozwala na jego nabranie oraz rozsmarowanie.
Składniki:
- 500 g słoniny
- 1 średniej wielkości cebula
- 1 ząbek czosnku
- sól i pieprz – ilość według własnego uznania
- 1 łyżeczka majeranku
Przygotowanie
Słoninę pokroić w bardzo drobną kosteczkę za pomoc ostrego noża.
Cebulę obrać z łupinek, następnie pokroić w średniej wielkości kostkę.
Czosnek obrać i przecisnąć przez praskę
Do garnka z grubym dnem dodać pokrojoną słoninę i wytopić ją na małym ogniu, od czasu do czasu mieszając.
Gdy skwarki delikatnie się zezłocą, dodać cebulę i przesmażać przez około jedną minutę. Zestawić z ognia i delikatnie ostudzić. Dodać sól, pieprz oraz majeranek.
Przygotowany smalec przelać do słoików, dokładnie je zamknąć. Odstawić do całkowitego ostygnięcia i stężenia.
Domowy smalec z cebulką można traktować jako samodzielne smarowidło, jak też podawać na kanapki wraz z ogórkami kiszonymi, plastrami pomidora czy marynowanymi grzybkami.
Najnowsze komentarze